Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
2135
BLOG

Dedykuję zwolennikom PiS

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Polityka Obserwuj notkę 80

którzy miesiąc temu robili za publiczność Marszu Niepodległości.

Czyli za bezmyślną trzodę.

Ile też było na S24 entuzjastycznych raportów z tego "patriotycznego święta", ile uniesień i egzaltacji, zachwytów i wizji. Jednego tylko zabrakło - refleksji nad tym, kto Marsz organizował i czemu ta demonstracja miała służyć. A miała posłużyć promocji nowej politycznej inicjatywy, niewiele z PiSem mającej wspólnego. Organizatorzy skrzętnie wykorzystują sukces masowego udziału, powołują nową organizację polityczną, konkurencyjną wobec PiS i nieograniczoną w radykaliżmie.

Bo PiS musi dbać o swoje 30% wte lub wewte i w radykalizmie nie może konkurować z organizacjami skrajnymi, liczącymi na ewentualne przekroczenie progu 5%. NIeważne, że reprezentanci nowego ruchu od demokarcji się odżegnują. Za wyborem demokratycznego ataku na instytucje przemawiają różne czynniki. Raz, że trybuna sejmowa służy najlepiej propagowaniu idei niedemokratycznych, transmisje telewizyjne, referaty i wywiady w prasie, komentarze, choćby i nieprzychylne. Drugi czynnik, to poselskie diety, stałe źródło dochody przy niewielkim nakładzie pracy, Zresztą, co to praca, będą mieli okazję robić to co lubią najbardziej, gardłować, jątrzyć i dzielić. Nie do pogardzenia będzą zapewne dla niektórych immunitety poselskie, bo kto wie, jakie robactwo pleni się w tych dotąd niezbadanych zakamarkach życia publicznego. Wreszcie, o ile przejęcie władzy w kryterium ulicznym jest oficjalnym celem Ruchu Narodowego, to przecież muszą sobie jego frontowe figury zdawć sprawę, że jest to cel nierealny i niemożliwy do osiągnięcia. Możliwe do osiągnięcia jest natomiast realne uczestnictwo we władzy jako partner koalicyjny i obsadzanie lukratywnych stanowisk z rozdzielnika nomenklatury.

Czym się będzie ten nowy ruch polityczny zajmował? Ot chociażby tym:

http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/82528,interesy-niemieckie

Niech was nie zwiedzie, że autor zwraca się do PiS o realizację postulatów, bo PiS tego uczynić nie może, jeśli zależy mu na utrzymaniu poparcia 30%. Owszem, prezes Jarosław Kaczyński potrafi zajechać ostro, i jak nikt gra na polskich strachach i uprzedzeniach. Ale to, być może wyrachowana na zimmno, tylko retoryka. Jarosław Kaczyński zbyt długo zajmuje się polityką, by nie zdawać sobie sprawy, że faktyczne pole manewru i szansa na realizację co bardziej odjechanych postulatów jest zerowa, a zbytnie upieranie się przy nich to polityczne samobójstwo.

Takich oporów, jak powiedziałem, nie ma nowy ruch.

Polecam moim czytelnikom z PiS zapoznanie się z wypowiedziami przedstawicieli Ruchu Narodowego na temat PiS. Oto z kim się brataliście i ściskaliście w patriotycznym uniesieniu 11 listopada.

Program, program. No, jeśli o program chodzi, to mogę go w pół godziny spisać na kolanie. Coś się przejmie z niezbyt forunnych wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, postraszy jeszcze silniej NIemcem i Ruskiem. Coś się powie o wartościach i pedałach, okrasi nic nie kosztującą retoryką patriotyczną i narodowoą - te dwa pojęcia od dawna już nic nie znaczą. Trochę przybrania - bij komucha i pedała i już mamy program jak ta lala. O czymś zapomniałem? A, właśnie, my wcale nie jesteśmy antysemitami.

Ważnejsze są kadry, kadry są najważniejsze, jak mówił pewein bardzo skuteczny polityk, jedna z ikon polityki XX w. Dotąd było z tym marnie, ruchy łysych i kiboli nie wyłoniły ze swoich szeregów błyskotliwych intelektualistów, propagandzistów i graczy politycznych. Ale już ruszają w odsiecz doświadczeni skąd inąd politycy, którzy nie tylko potrafią nosić garnitur i dobrać power tie. Ot taki Artur Zawisza, z wieloletnim doświadczeniem politycznym, błąkający się od kilka lat po pustyni chętnie wspomoże nową inicjatywę swoją  wiedzą. Nasz nowo-stary kolega bloger Radomysł Ziemkiewicz  też sobie ostatnio pomaszerował pod falgami ONR i MW. Jest w Polsce dostatek polityków odstawionych na boczny tor, do wynajęcia, z pakietem słusznych przekonań.

No i pieniądze. Kto będzie finansował całe przedsięwzięcie nie jest jasne. Moim typem jest Ryszard Opara i jego miliony niewiadomego pochodzenia. Już z okazji poprzednich wyborów jego organ, czyli NowyEkran wystartował z własną, nieudaną inicjatywą polityczną. Tym razem nie będzie amatorszczyzny.

Na okrasę mamy niejawne i niejasne powiązania biznesowo-towarzyskie. Artur Zawisza jest w zarządzie Nowego Ekranu, w tym samym zarządzie spotykamy młodą kobietę Beatę Wilecką. Wilecka, Wilecki, skąd ja znam to nazwisko?

Będzie 5%? Typuję, że będzie.

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka