Europoseł Zbigniew Kuźmiuk zamieścił wpis, w którym lamentuje nad polską zapaścią demograficzną.
http://zbigniewkuzmiuk.salon24.pl/564443,polska-wymiera-i-emigruje
Tak dziwnie się skłąda, że mam zupełnie własne i ugruntowane poglądy na przyczyny tego stanu i postaram się je pedagogicznie, w ponumerowanych punktach wyliczyć.
Jeśli wolno mi coś powiedzieć na podstawie próbki losowej około 200 imigrantów z Polski do Szwecji to mogę podsunąć następująco wnioski:
1. Polacy emigrują z kraju "cywilizacji życia" do krajów "cywilizacji śmierci",
2. Polacy z kraju semi-wyznaniowego do krajów świeckich.
3. Polacy emigrują z Polski katolickiej do protestanckiej Szwecji.
4. Polacy emigrują z kraju gdzie do ateizmu przyznaje się około 2% społeczeństwa do kraju, w którym sprawa wyznania lub nie jest twoją prywatną sprawą, i według badań statystycznych z jednym z najwyższychy odsetków niewierzących w Europie.
5. Polacy emigrują z kraju wstrząsanego "debatami" o gender, z ks. Oko produkującym się w Sejmie, z arcybiskupami oskarżąjącymi dzieci o uwodzenie dorosłych, do kraju, w któym występy ks. Oko, biskupów Michalika i Hosera byłyby niemożliwe, śmiechem by ich zabili, a walczące feministki wypatroszyłyby ich, wypachały sianem i obwoziły po kraju.
6. Polacy emigrują z kraju "wartości chrześcijańskich" do kraju, w któym zawołanie "róbta co chceta" jest realizowane na co dzień. Z kraju wartości chrześcijańskich, które Polacy mają gdzieś, do kraju przeżartego moralnością w każdym postępku.
7. Polacy emigrują z kraju, w którym Kościół Katolicki najpełniej reprezentuje kobiety i z troską pochyla się nad ich problemami, do kraju, w któym interesy kobiet reprezentują feministki i nikomu nie przyszłoby do głowy by "pochylać się nad słabszą i wymagającą opieki" płcią.
8. Polacy emigrują z kraju polityki prorodzinnej i nawoływań do większej rozrodczości do kraju, w którym żaden polityk do rozmnażania się nikogo werbalnie nie molestuje. Gdybym był kobietą w Polsce też bym na znak protestu przeciwko "pierodleniu za uszami" powstrzymał się od rodzenia.
9. Polacy emigrują z kraju, w którym sama wzmianka o związkach partnerskich, niedajboże jednopłciowych powoduje wybuch narodowej histerii na prawicy, do kraju, gdzie małżeństwa jednopłciowe są najzupełniej legalne, a sam poznałem, w różnych kontaktach pary lesbijskie i homoseksualne wychowujące wspólnie dzieci - biologiczne lub przysposobione.
10. Polacy emigrują z kraju, gdzie przez lata nie mogli się zdecydować na dziecko do Szwecji i zaczynają intensywnie realizować te odkładane plany. Co raz to zostaję "ojcem chrzestnym" nowego Szwedo-Polaka.
11. Właśńie przed chwilą rozmawiałem z K. Jego 16 letnia córka przyjechała z mamą i módszą siostrą w odwiedziny do ojca po raz pierwszy dwa lata temu, gdy miała 14 lat. Stwierdziła, że chce do Szwecji przyjechać na stałe, mimo oporu ze strony matki. Rezolutne dziecko rozpoczęło kampanię propagandową i latem zeszłego roku przeprowadziła się do ojca. Chodzi do ulubionej szkoły, po pół roku nie ma już problemów z językiem i nie zamierza nigdy wracać.
Wiecie co, ja tę młodą osobę doskonale rozumiem.
