Dziś nie robi się takich filmów, nie gra takiej muzyki, nie ma takich długonogich dziewczyn jak wtedy.
Mam fazę na lata 60-te. Właśnie zebrałem się w sobie i zabrałem za porządkowanie papierów z lat młodości. A że moja młodość, wstyd sie przyznać przypadła na lata 60-te, więc przeglądając zdjęcia i list z tamtych lat przeniosłem się wyimaginowanym wehikułem czasu w odległą przeszłość lat 1967-1978, które dla mnie stanowiły słupy graniczne młodosći i beztroskiej wolności.
Bosz, jakie wtedy filmy robiono, mógłbym wyliczać bez końca, na szczęście są listy zestawione przez imdb, więc nie będę was nudził własnymi składankami:
Po namyśle gotów jestem nawet zaakceptować Grease, którego nie lubiłem wówczas.
A aktorzy: Gene Hackman (Strach na wróble, Rozmowa), Dustin Hoffman , Al Pacino (Serpico, Panika w Parku Igieł) czy jak poniżej Jon Voight, młodemu pokoleniu znany jedynie jako podstarzały ojciec Angeliny Jolie i z ról takich jak wiekopomny film Anakonda, poniżej jako młody kowboj wyruszający Greyhoundem na podbój Ameryki. Jeśli macie dobry nastrój i nic was nie dołuje wypożyczcie kasetę w najbliższym punkcie video - polecam. Polecam właściwie wszystko z załączonych powyżej list.
A muzyka? Przecież wszystko wtedy właśnie się zaczęło. Pamiętam pierwszą notkę gazetową, bodaj w Życiu Warszawy o czwórce długowłosych muzyków z Liverpool zdobywających właśnie popularność w Anglii, a później gwizdy i trzaski Top Twenty z Radio Luxembourg. Ależ był wysyp, Rolling Stones, Kinks, Yardbirds, Animals, Doors, Jimi Hendrix, Bob Dylan.
Bosz, jaki byłem młody (zdjęcie do wglądu), bosz, jakie były wtedy śliczne dziewczyny (właśnie spotkałem niektóre z nich).
Nim spakuję pudła i nakryję pokrywką jeszcze raz obejrzę zdjęcia i poczytam listy z tamtych lat. I kilka z nich, z perspektywy czasu, bardzo gorzkich. Gdybym wtedy zrozumiał.
Poniżej moja ulubiona playlista wszechczasów:
Cream
Eurythmics
Johan Mayall & Bluesbreakers
Abba
The Yardbirds
James Brown
Pink Floyd
Procol Harum
Billie Holiday
np Quintessential
Wrzuć se na youtube God Bless the Child
Blood Sweat & Tears
Wrzuć se na youtube God Bless the Child i porównaj
Frankie Laine
Janis Joplin
Summertime
a w takim razie oczywiscie
George Gershwin Pogryź ten bez
ELO
Rolling Stones
Beggars Banquet
Let it bleed
Sticky fingers
Exile on main street
Beatles
Rubber soul
Revolver
Abbey Road
Doors
Pierwsza
Strange days
Waiting for the sun
Bob Dylan
Bringing it all back home
Highway 61 revisited
David Bowie
Steely Dan
Gaucho
Sex Pistols
Never mind the bollocks
The Clash
Give´em enough rope
AC/DC
Dirty deeds done dirt cheap
Highway to hell
Back in black
Radetzky-Marsch : Preußische und österreichische Märsche
Karajan, Herbert von
Hamburg
Polydor
1997. 1 CD
429 074 2
Best of Chet Baker sings
Delta Blues i Chicago Blues czyli
Muddy Waters, John Lee Hooker, BB King i co tam John Lomax wygrzebał w junk places
Lalo Guerrero
Dire Straits
Leonard Cohen
Komentarze