Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
797
BLOG

Dlaczego imigranci muzułmańscy tak szybko się asymilują?

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 20

 

To nie ja stawiam to pytanie, tylko amerykański Newsweek w swoim najświeższym wydaniu internetowym: WHY ARE MUSLIM IMMIGRANTS ASSIMILATING SO QUICKLY?
In 2014, 23 percent of all U.S. residents raised in Muslim households had left their religion.

Autor powołuje się na raporty dotyczące społeczności muzułmańskiej w USA, opublikowane przez Gallupa i PEW Institute.

Muzułmańska populacja Stanów Zjednoczonych rośnie i jest wzmacniania kolejnymi falami imigracji z krajów tradycyjnie muzułmańskich. Cała populacja muzułmańska wzrosła w ciągu 8 lat z 2,75 miliona do 3,3 miliona, ale udział w niej imigrantów i dzieci imigrantów zwiększył się w tym czasie dwukrotnie z 1,4 do 2,7. Mimo tego, że dużą część populacji można określić jako świeżoosiedloną, a więc można również postawić hipotezę, że będzie silnie związana z kompletem tradycji i wartości wyniesionych z krajów pochodzenia, to okazuje się jednak, że odrzucanie tych tradycji i wartości następuje bardzo szybko i równie szybko zanikają różnice w stosunku do amerykańskiego społeczeństwa, jako całości.

Jednym z takich probierzyasymilacji i dzielenia wspólnych wartości jest akceptacja homoseksualności - w ciągu 8 lat odsetek akceptujących, określających się jako muzułmanie, wzrósł od 27% w 2007, przez 39% w 2011 do 45% w 2014, przy czym odsetek akceptujących wśród imigrantów jest tylko nieznacznie mniejszy 26% w 2007 i 38% w 2011. Oznacza, że również i świeży muzułmanie biorą udział w trendach wspólnych dla całego społeczeństwa a tym samym uczestniczą na równych prawach jako uczestnicy wielkich debat społecznych.

Innym miernikiem jest postepująca szybko zmiana paradygmatów religijnych. Muzułmanie, określający się jako wierzący (ja wiem, że brzmi to jako paradoks, ale nieco podobnie w Polsce można mówić o wierzących i niewierzących katolikach) zmieniają zapatrywania na Koran z literalnych na liberalne z 33% dla liberałów w 2007 do 43% w 2014.

Jednocześnie zachodzi jeszcze bardzie dramatyczny proces porzucania religii i ateizacji wśród zarówno osiadłych jak i nowoprzybyłych. W 2014 23% mieszkańców USA wychowanych w tradycyjnych muzułmańskich rodzinach przyznałó, że porzuciło religię. Wśród Irańczyków z pochodzenia odsetek określających się jako muzułmanie spadł do 31%.

Należy przy tym wziąć pod uwagę, że jakaś, nieznana część imigrantów z krajów Bliskiego i Dalekiego Wschodu już przybywając do USA nie deklarowała związków z religią i tym samym nie jest ujęta w w statystykach religijności. Tym samym można przyjąć, że niewierzący lub liberalni muzułmanie stanowią istotną większość tej społeczności.

Potwierdzają to także moje amatorskie obserwacje. Oczywiście, że ci imigranci lub dzieci imigrantów, z którymi się spotykam na co dzień stanowią specyficzną grupę, wycoce zintegrowaną jeśli chodzi o światopogląd i religijność, bo są to zazwyczaj młodzi "proffessionals" robiący kariery w szwedzkim środowisku (nie, to nie są "lewacy"), przedsiębiorcy lub przedstawiciele wolnych zawodów, jak chociażby najmłodsza fala ambitnych prawników z rodzicami często "oderwanymi od pługa", w zasadzie nie różniący się od polskiej młodej, ambitnej klasy menadżerskiej pochodzącej z małych miasteczek lub ze wsi.

Coraz więcej młodzieży - dzieci i wnuków muzułmańskich imigrantów w Szwecji - zaludnia niższe i średnie szczeble kariery partyjnej, państwowej, zawodowej, nieliczni doszli do szczebli ministerialnych lub jak tutaj osiągnęli znaczące pozycje w systemie prawnym. To jest nowa merytokracja, mogąca się szczycić tym, że swoją pozycję zawdzięcza tylko i wyłącznie własnym zdolnościom i ciężkiej własnej pracy, bo żaden z nich nie mógł liczyć na ścieżki kariery przygotowane i zamiecione przez wpływowych rodziców.

 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo