Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
481
BLOG

Bliskie spotkanie z Olkiem Ściosem

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Zajrzałem do Wikipedii, do biogramu Ryszarda Opary, bohatera kilku moich wpisów śledczych w S24 - i bez zbędnej skromności - jednych z najlepszych i najbardziej brawurowo udokumentowanych jakie tu zamieszczono.

Sam temat Nowego Ekranu, jego australijskiego benefaktora jest dla mnie zakończony. Plany stworzenia "trzeciej siły politycznej" zostały skutecznie pogrzebane, w jakimś stopniu dzięki moim staraniom i wpisom w S24, choć muszę przyznać, że jeszcze większe zasługi położyli sami uczestnicy tego projektu, którzy nie mogąc doczekać się deseru w postaci realnej władzy, realnych pieniędzy (i być może realnego seksu) zaczęli się publicznie napeirdalać, ku mojemu spokojnemu zadowoleniu. Tym samym wielkie dzieło zjednoczenia polskich organizacji - no jak je nazwać? neofaszystowskich? pod dowództwem Ryszarda Opary  - opóźniło się o wiele lat, i gdyby nie litość Kukiza, który narodowców wyciągnął ze śmietnika, oczyścił z żygowin i obierków, ciągle tkwili by nasi milusińscy tam gdzie ich właściwe miejsce, i dokąd, mam nadzieję, powrócą ze swoimi kupionymi za poselskie diety garniturami lepszych marek.

Zapasy w błocie między byłymi współpracownikami Nowego Ekranu chyba już ustały, ale od czasu do czasu sprawdzam, czy coś nowego się tam nie dzieje. Na szczęście nie. Łażący Łazarz, Tomasz Parol, kiedyś najjaśniejsza gwiazda S24 i przewodnik duchowy wielu jego uczestników (pamiętam, pamiętam, choć wy wolelibyście zapomnieć), to ówczesne pokraczne wcielenie szczurołapa z Hammeln, zajmuje się obecnie najniższą formą działalności jurydycznej, mianowicie zwrotami rzekomo niesłusznie nałożonych mandatów za parkowanie itp. i nie zasługuje nawet na pogardliwe określenie kauzyperda. 

No więc od czasu do czasu sprawdzam, czy tej bandzie hochsztaplerów, naciągaczy i pospolitych oszustów nie przychodzą nowe przewały do głowy. Patrzę, a tu na poczesnym miejscu w liście źródeł do hasła "Ryszard Opara" w wiki widnieje link do mojego dawnego wpisu w S24. Muszę przyznać, że trochę mię to wbiło w dumę.

Kilka linijek niżej jest inny link, do artykułu Olka Ściosa, a właściwie do jego dawnego wpisu w S24, który pojawił się w kilka miesięcy po moich ustaleniach i bez wątpienia idzie śladem moich wpisów. Tylko nie wiadomo, których wpisów,  bo uczciwy Olek zapomniał zaznaczyć, że na moich ustaleniach się opierał. No po prostu, w nawale zajęć i obowiązków podał moje ustalenia jako swoje, z tą różnicą, że miał dostęp do kwitów i je wykorzystał, czego ja, ze zrozumiałych powodów, nie mogłem zrobić.

Pamiętajcie, na zawsze pamiętajcie - jeśli ktokolwiek chce was wziąć na patriotyzm i wartości narodowe to bądźcie ostrożni i podejrzliwi. Bo możecie być pewni, że macie do czynienia z człowiekiem podłym i pozbawionym zasad moralnych. 

Albowiem może być tak, że (choć bywa i inaczej): kwitnie patriotyczna i „bogoojczyźniana” retoryka oraz populizm poglądów gospodarczych, a nad całością czuwają „prawicowe autorytety”, ludzie ze stowarzyszeń wojskowych i beneficjanci systemu.

Nazwiska znacie, znacie je doskonale.

Zabierałem się właściwie od wczoraj do spisania moich wspomnień o Cohenie, ale napisałem dwie notki zamiast, bo jak tematy nie obracałem na wszystkie strony to notka musiałaby, by mieć jakąkolwiek wartość dla mnie i czytelników, być bardzo osobista. 

Więc notki nie będzie, ale dedykuję wam, drodzy czytelnicy i czytelniczki Cohen elektryczny, we współpracy z Philem Spectorem:

 

 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo