Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński
691
BLOG

Akademicki aktyw partyjny wzywa do apolityczności

Starosta Melsztyński Starosta Melsztyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 22

Pojawił się w S24 wpis, którego nie zdążyłem w natłoku zajęć skomentować, choćby pobieżnie, a zasługiwał na to.

Oto mianowicie członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego wydali oświadczenie, w którym solidaryzują się ze swoim kolegą, protestującym przeciwko odznaczeniu Adama Michnika przez Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu. 

Przyczyny protestu są dwie. Pierwsza z nich jest potwarzą, dość popularną gdzieś na manowcach życia polityczno-intelektualna, lecz wyraźnie zdobywającą przyczółki w narodowym mainstreamie. Tutaj sformułowana następująco:

Kiedy w PRL-owskiej przeszłości podpisywałem protest przeciwko uwięzieniu (z przyczyn politycznych) Adama Michnika (w tym samym czasie także Jacka Kuronia), nie zdawałem sobie sprawy, że stanowił on (i wielu innych) opozycję skierowaną nie przeciwko totalitarnemu ustrojowi, a przeciw grupie osób trzymających wówczas władzę.

Dalej są standardowe insynuacje, niegodne - takie mam staroświeckie przekonania - profesora uniwersytetu. Na koniec profesor przykleja za pomocą lepkiej śliny listek figowy na swoją nieprzyzwoitość:

Intencją mojej wypowiedzi nie jest próba zdyskredytowania kogokolwiek, w tym laureata uniwersyteckiego medalu /.../

Dość to g...niane jest.

Drugą przyczyną protestu jest, że:

Uniwersytet winien być kuźnią krzewienia wiedzy i jej pomnażania, a sprawy polityczne i ideologiczne winny być obiektem badań i dyskusji, lecz nigdy nie powinny wpływać na decyzje władz uniwersyteckich. Uniwersytet nie powinien angażować się w popieranie którejkolwiek z opcji politycznych, a tym bardziej w tak zdecydowany sposób i w tak kontrowersyjnej sprawie. Nie sprzyja to przekonaniu o misji uniwersytetów oczekiwanej przez społeczeństwo.

Nie wiem, w jaki sposób uhonorowanie Adama Michnika medalem Alumno bene merenti (Zasłużonemu uczniowi), wolne od jakichkolwiek akcentów politycznych, dałoby się interpretować jako popierani którejkolwiek opcji politycznej. Wiem natomiast, że zarówno delatorski list profesora Antkowiaka, jak i podążająca za nim tyraliera członków AKO bardzo przypomina szczucie z nagonką, którego niektórzy z nich, z racji wieku, zapewne byli świadkami w haniebnym roku 1968. 

Ale wezwanie do apolityczności Akademii przez Akademicki Klub Obywatelski, który za swojego patrona obrał polityka, polityka nie tylko jednej opcji, ale polityka partyjnego?

Wezwanie do apolityczności Akademii przez gremium tak silnie zaangażowane po jednej stronie polskiej nawalanki?

Nie chcę być gołosłowny, poniżej garść cytatów z kolejnych oświadczeń AKO, zawsze wiernych linii, jakby pisanych pod dyktando smsowych wytycznych partyjnych, wysyłanych przez, bo ja wiem, ministra policji? Ich insynuacyjny i denuncjacyjny ton czasami ociera się o plagiat z Trybuny Ludu z niesławnego marca 1968, albo z czerwca 1975 czy też triumfalnego przełomu 81/82, tych momentów najnowszej historii Polski, gdy najgorsza swołocz dostępowała łaski bezkarnego plucia, szczucia i spotwarzania bezbronnych.

Profesorowie mottem swojego delatorskiego oświadczenia uczynili cytat z Herberta: “Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny." Tym samym czuję się niejako zwolniony z obowiązku przestrzegania pozorów grzeczności. Dla mnie członkowie AKO podpisani pod Oświadczeniem to partyjna bojówka akademicka i intelektualni pałkarze. Mierzwa i podłość

W ostatnich dniach przekroczona została w polskim życiu publicznym kolejna granica. Jak w czasach niechlubnych i zasłużenie minionych, partyjni działacze znów zaczęli stosować bezpośrednie naciski polityczne na szkoły.

W związku z opublikowanym w mediach Oświadczeniem Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu potępiającym skandaliczną prowokację, zorganizowaną przez tzw. Komitet Obrony Demokracji przy okazji obchodów 60 rocznicy wielkiego wolnościowego zrywu poznańskich robotników w 1956 roku OŚWIADCZAMY, że solidaryzujemy się w pełni ze sformułowaną w Oświadczeniu oceną wydarzeń.

 Prezydent  Poznania postanowił wykorzystać rocznicowe obchody Poznańskiego Czerwca 56 do bieżącej gry politycznej, do promowania KOD-u. Pod pozorem niezgody na treść Apelu pamięci, w którym od października 2015 roku w ramach nowej polityki historycznej zawsze jest przywoływana pamięć o osobach, które zginęły w służbie Ojczyzny w Smoleńsku – uniemożliwił udział asysty wojskowej podczas głównych uroczystości pod Pomnikiem Poznańskich Krzyży. Dodatkowo wywołując szkodliwe napięcie i podziały w społeczeństwie Poznania.

Akademickie Kluby Obywatelskie od dłuższego czasu z rosnącym zaniepokojeniem obserwują narastającą falę eskalacji ataków na rzekome zagrożenie wolności i demokracji w Polsce. Na takie zagrożenia wskazuje z jednej strony opozycja polityczna, a z drugiej strony niektóre z instytucji państwowych, których reprezentanci utracili wpływ na sytuację w Polsce i czują zagrożenie własnych interesów grupowych. 

Z uwagą obserwujemy aktywizację liberalnie-lewicowo nastawionej części środowiska akademickiego wobec zasadniczych zmian społeczno-politycznych inicjowanych przez obecną władzę i wspierającą ją większość społeczeństwa. Środowiska określające się jako liberalne utrudniały proces odradzania się demokratycznych zasad funkcjonowania życia publicznego w Polsce np.  poprzez blokowanie reprywatyzacji, dekomunizacji i lustracji, przez milczącą akceptację aferalno-korupcyjnego związania uczestników życia politycznego i gospodarczego,  wyprzedaż majątku narodowego. We wszystkich tych procesach brali udział  członkowie PRL-owskich służb i „resortowe dzieci”.

Nie znalazłem bodaj ani jednego oświadczenia przez ostatnie półtora roku, które nie byłoby czynnym zaangażowaniem politycznym. Hipokryzję wezwań do apolityczności Akademii można skwitować jedynie: diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.

Bezwstyd.

 

 

 

 

Patriotyzm jest ostatnim schronieniem szubrawców. Samuel Johnson    

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo